Szukałam innych pytań na podobny temat, no ale każdy człowiek jest inny, więc pozwolę sobię sama zadać takie pytanie :)
Otóż sprawa ma się następująco - zrezygnowałam z matury rozszerzonej z matmy z powodu problemów osobistych, i nie pozwolono mi wziąć rozszerzenia z infy, gdyż liceum zdecydowało się, że jednak go nie będzie (do dziś mam im to za złe - ale ja też mam sporą w tym winę. Mogłabym przecież sama się uczyć.. Teraz już za późno).
Maturę rozszerzoną zdaję z angielskiego - zapowiada się 95%-100% - a z reszty przedmiotów (obowiązkowych) 90%-100%. No i się wkopałam, bo to ogranicza mój wybór, jeśli chodzi o uczelnie - chyba, że jakimś cudem obniżyliby znacznie próg na PG.
Przechodząc do rzeczy: jaka opcja w Trójmieście będzie najlepsza, jeżeli chcę skupić się na praktyce, raczej niż na teorii(pomijając teorię "konieczną")?
-UG
-PG (jeżeli w ogóle się dostanę..)
-PJATK Gdańsk (raczej zaoczne)
-Akademia Morska
Nawiasem mówiąc - widziałam mieszane opinie o PJATK, jednak chciałabym podkreślić, że jestem skora to pracy, i studiów olewać nie zamierzam. Dodatkowo - dojeżdzanie dla mnie codziennie to spory kłopot, więc akademik zdecydowanie wchodzi w grę (wyjątkiem jest PJATK na zaocznych)
Chyba, że macie inne propozycje? Jestem skłonna do studiów w Bydgoszczy, Toruniu, Poznaniu, Olsztynie i Szczecinie, jednak zdecydowanie preferowałabym Trójmiasto.
Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam, jeżeli zapomniałam coś sprecyzować. :)
Otóż sprawa ma się następująco - zrezygnowałam z matury rozszerzonej z matmy z powodu problemów osobistych, i nie pozwolono mi wziąć rozszerzenia z infy, gdyż liceum zdecydowało się, że jednak go nie będzie (do dziś mam im to za złe - ale ja też mam sporą w tym winę. Mogłabym przecież sama się uczyć.. Teraz już za późno).
Maturę rozszerzoną zdaję z angielskiego - zapowiada się 95%-100% - a z reszty przedmiotów (obowiązkowych) 90%-100%. No i się wkopałam, bo to ogranicza mój wybór, jeśli chodzi o uczelnie - chyba, że jakimś cudem obniżyliby znacznie próg na PG.
Przechodząc do rzeczy: jaka opcja w Trójmieście będzie najlepsza, jeżeli chcę skupić się na praktyce, raczej niż na teorii(pomijając teorię "konieczną")?
-UG
-PG (jeżeli w ogóle się dostanę..)
-PJATK Gdańsk (raczej zaoczne)
-Akademia Morska
Nawiasem mówiąc - widziałam mieszane opinie o PJATK, jednak chciałabym podkreślić, że jestem skora to pracy, i studiów olewać nie zamierzam. Dodatkowo - dojeżdzanie dla mnie codziennie to spory kłopot, więc akademik zdecydowanie wchodzi w grę (wyjątkiem jest PJATK na zaocznych)
Chyba, że macie inne propozycje? Jestem skłonna do studiów w Bydgoszczy, Toruniu, Poznaniu, Olsztynie i Szczecinie, jednak zdecydowanie preferowałabym Trójmiasto.
Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam, jeżeli zapomniałam coś sprecyzować. :)