Chodzi o to. Tworzę sobie klasę UserDAO(@Repository), która tam sobie dziedziczy z jakiegoś CRUDowego repozytorium Spring Data. Następnie tworzę interfejs UserService i klasę implementującą ten interfejs UserServiceImpl(oznaczoną "@Service", stworzony bean) i w tej klasy wstrzykuję zależność dla UserDAO, dzięki czemu mam stworzą logikę biznesową do obsługi bazy - UserDAO. Czyli mam stworzoną klasę "Service", którą mogę wstrzyknąć jako zależność gdzieś w kontrolerze. OK. Czyli mam już ten serwis. Teraz np. chciałbym sobie stworzyć klasę, która odpowiada za walidację danych podanych przez użytkownika podczas rejestracji, albo np. klasę, która wysyła wiadomości na pocztę elektroniczną. I tu jest moje pytanie. Czy z wszystkich takich klas również tworzyć bean'y i wstrzykiwać po prostu zależność czy bawić się w tworzenie nowe obiektu(np. new SendMessageService). Obecnie w moim programie mam klasy np. RandomNumberService, SendMessageService, ValidatorService, EncodeService. Wszystkie te klasy są bean'ami, przez co nie tworzę ciągle ich obiektów, tylko wszędzie w kontrolerze są na górze oadnotowane @Autowired.
↧